Praca na naszych liniach produkcyjnych wymaga kompetencji, koncentracji, a nierzadko także dużej  wprawy. Jednak w tym roku w jednaj z naszych fabryk, w Międzyrzeczu, na linii produkcyjnej styropianu pojawił się pierwszy robot, którego zainstalowanie ma na celu odciążyć fizycznie pracowników, wesprzeć efektywność naszej załogi i zwiększyć potencjał produkcji. Robot zastąpił pracę trzech poprzednio używanych maszyn przy jeszcze większym nacisku na jakość produkowanych produktów. Czy w XXI wieku zestawienie działań człowieka i robota można nazwać współpracą, czy to wciąż brzmi jak science fiction? W każdym razie – u nas sprawdza się rewelacyjnie!